Pokłosie wymyślnych diet wykluczających, zadziwiająco niskokalorycznych propozycji i przekonania „lepiej w ogóle niż trochę za dużo” odbija się wciąż echem przy próbach znormalizowania tematu żywienia.
Zaspokajanie potrzeb organizmu to najważniejsza funkcja każdej diety. Bez względu na to, czy mówimy o dietach redukcyjnych, czy wykluczających. Jeżeli nie zaopiekujemy się wystarczająco naszym ciałem podając mu to, czego potrzebuje, to możemy osiągnąć odwrotny skutek od zamierzonego.
Błędnym przekonaniem, które jest przyczyną napadów objadania, zaniechania diety lub powrót do starych nawyków, jest myśl, że ominięcie posiłku może przynieść dodatkowe efekty. Rezultat faktycznie będzie, ale nie taki, jakiego byśmy się spodziewali. Niedostarczenie organizmowi wystarczająco dużo energii z pożywienia nie sprawi, że będzie on potrzebował jej mniej, ale może odbić się na naszym planie żywieniowym w wieczornym lub nocnym podjadaniu. Warto? My uważamy, że nie.
Odczytywanie sygnałów z ciała, w szczególności głodu i sytości, regularne spożywanie posiłków, zbilansowana dieta, to podstawa każdego procesu dietetycznego. Pracujemy z ciałem, a nie przeciwko niemu.
Zespół poradni: dietetyk, specjalista psychodietetyki Gabriela Nowakowska, psycholog, specjalista psychodietetyki Katarzyna Kuśnierz