Sport to zdrowie, o tym wie każdy. Spacery, bieganie, regularne rozciąganie, pilates czy rower to świetny sposób na utrzymanie ciała w dobrej kondycji. Co jednak, gdy okazuje się, że tym razem potrzebujemy nieco przerwy- z powodu kontuzji, zabiegów, zagrożeń zdrowia lub innych zaleceń lekarza. Utrzymując do tej pory aktywny tryb życia, ciężko pogodzić się nam z przymusowym odpoczynkiem, obawiając się, że będzie to dla nas stracony czas. Co jednak zrobić, aby tak nie było? Postaramy się odpowiedzieć Ci na to pytanie.
Przede wszystkim dieta. Dotychczas starałeś się odżywiać zdrowo, trzymając się zbilansowanych posiłków dostosowanych do swoich potrzeb, jednak wiedziałeś, że aktywność pozwoli Ci również spalić zbędne kalorie, a także pobudzi metabolizm. Być może przeraża Cię wizja bycia przykutym do łóżka na dłuższy okres czasu i zastanawiasz się jak nie pozwolić sobie na zbyt duże obżarstwo? Prawda jest taka, że jeśli naprawdę zaufasz swojemu organizmowi to nie musisz przytyć ani grama nawet wówczas, gdy twoja aktywność zmniejszy się do zera. Pozwalaj sobie na jedzenie wszystkiego mając za przewodnika swoją sytość oraz głód. Być może z początku będzie trudno, z jednej strony nie ruszamy się, więc nie spalamy tyle kalorii, z drugiej jednak strony z pewnością zużywamy także sporo na regenerację. Z psychologicznego punktu widzenia pojawi się jeszcze jeden problem: będzie coraz więcej czasu na podjadanie, więcej nudy, a Twoje potrzeby między innymi socjalne, takie jak wyjścia na spotkanie czy spacer - zostaną zachwiane i niespełnione. Jedzenie potencjalnie ma wypełnić tę pustkę, dać nam to, co zostało odebrane przez kontuzje. Mając jednak świadomość tego, że być może to potrzeba przyjaciela, a nie czekolady, możesz zareagować i poprosić kogoś o odwiedzenie Cię, zadzwonić do bliskiej osoby. Pamiętaj, że Twój organizm wie najlepiej, co dla Ciebie dobre i nie pozwoli Ci również na przytycie 15 kg w miesiąc.
\Aktywność. Tak, musisz pogodzić się z faktem, że to czas, w którym kondycja nieco spadnie, jednak nie musi być w cale tak źle, jak sobie to wyobrażasz. W zależności od stopnia „uziemienia” postaraj się znaleźć sposób na niewielką formę aktywności. Już same ćwiczenia oddechowe z pewnością pomogą Ci nieco pomóc o siebie zadbać. Postaraj się znaleźć wygodną pozycję, wyciszyć się i oddychać głęboko. Jeśli cierpisz na kontuzje łokcia być może to świetny czas, aby zacząć więcej spacerować po okolicy, z kolei jeśli dopadła Cię kontuzja kostki - spróbuj zamiast biegania maratonów, skupić się na odpowiednich ćwiczeniach na kark, czy wzmocnienie nadgarstków. Pamiętaj jednak: nie przemęczaj się! To czas, w którym Twoje ciało potrzebuje spokoju, a im więcej sobie go zapewnisz, tym szybciej masz szanse na powrót do zdrowia. Nie martw się, możesz zaskoczyć się, jak szybko wrócisz do swojej pełnej witalności.
Zajęcia. Tak, jak zostało już wspomniane - pojawi się dużo nudy, być może zmęczenia siedzeniem w domu, złości na los, który nam się przytrafił. Ważne jednak by zadbać w tym czasie o swoje zdrowie psychiczne. Zastanowić się, co lubimy robić i czym możemy zastąpić dotychczasowe pasje, zwłaszcza jeśli były związane z ruchem. Z pewnością na półce leży książka, która już od dawna czeka na przeczytanie, parę filmów w kolejce, na które nie było czasu, zaniedbana lekcja języka obcego lub nauka nowych przepisów kulinarnych. Postaraj się, aby ten czas był przyjemny, wysypiaj się, zaangażuj w miłe rzeczy, zaopiekuj się sobą.
Zjawisko przytycia podczas rekonwalescencji jest bardzo częste. Dzieje się tak, ponieważ towarzyszą temu także silne emocje związane z tymczasowym „odebraniem” nam dotychczasowego trybu życia. W pewien sposób chcemy osłodzić sobie ten czas, wynagrodzić naszą sytuacje. Z odpowiednim nastawieniem i przy zdrowym podejściu możliwe jest jednak, aby tego uniknąć.